Ojciec Britney Spears zrezygnował z kurateli nad córką. Piosenkarka coraz bliżej wolności

Jamie Spear, ojciec Britney złożył 12 sierpnia dokumenty w sądzie w Los Angeles, na mocy których dobrowolnie zrzeka się kurateli nad majątkiem córki. Jak podała jego adwokatka, jej klient zrobił to wyłącznie przez trwające od miesięcy naciski medialne.

13 lat temu sąd nałożył na Britney Spears kuratelę sądową, przez co władze nad jej majątkiem i życiem sprawował jej ojciec. Teraz piosenkarka rozpoczęła walkę o odzyskanie wolności. Po wstrząsających zeznaniach piosenkarki i naciskach ze strony ruchu #freeBritney, Jamie Spears podjął decyzję o rezygnacji z funkcji opiekuna jej majątku.

Jeżeli sąd wycofa kuratelę, co w amerykańskim prawie jest niezwykle trudne, 39-letnia gwiazda sama odzyska pełnię praw obywatelskich. Jak zapowiedziała chce ponownie wyjść za mąż za partnera Sama Asgharima i urodzić dziecko, czego dotąd jej zabraniano — zmuszając do antykoncepcji i zażywania litu.

To ogromny sukces w batalii Britney Spears o wolność. Ubezwłasnowolniona od 13 lat gwiazda od miesięcy walczy o wycofanie kurateli. W końcu pojawiło się światełko w tunelu.

Jamie Spears rezygnuje z kurateli nad córką

W lipcu tego roku Britney Spears przy wsparciu swojego adwokata wystąpiła do sądu w Los Angeles z wnioskiem o usunięcie ojca piosenkarki z funkcji jej prawnego opiekuna, którego miałby zastąpić certyfikowany księgowy państwowy. Niestety został on odrzucony, mimo iż Britney mówiła przed sądem o traumie i depresji, które były skutkiem nadużyć ze strony ojca.

Coraz więcej fanów z całego świata zjednoczyło się pod hasłem #freebritney, nieustannie nagłaśniając sprawę artystki, walcząc o jej prawo do wolności i samostanowienia. Z pewnością miało to częściowy wpływ na decyzję Jamiego Spearsa, który z jednej strony w oświadczeniu napisał, że rezygnuje ze względu na dobro córki, z drugiej — mówi, że nie zgadza się z opinią, że jego rezygnacja jest dobrym krokiem, jednak robi to ze względu na ogromne ataki pod jego adresem, o czym poinformował rzecznik mężczyzny:

„pan Spears jest nieustannym celem nieuzasadnionych ataków i dlatego nie wierzy, że publiczna bitwa z jego córką o jego ciągłą służbę i opiekę nad nią pozostaje w jej najlepszym interesie” – podaje TMZ.

Jamie Spears obiecał współpracować z sądem nad uregulowaniem wszelkich kwestii i bezzwłocznym oddaniem córce władzy nad swoimi finansami.

Komentarz