Gitarzysta The Rolling Stones po raz drugi pokonał raka

73-letni gitarzysta a grupy The Rolling Stones po raz kolejny pokonał raka. – Miałem nowotwór płuc w 2017 roku, a ostatnio zdiagnozowano u mnie nowotwór drobnokomórkowy płuca, z którym walczyłem w czasie ostatniego lockdownu – powiedział Ronnie Wood.

Muzyk poinformował o chorobie podczas wywiadu dla brytyjskiego „The Sun”. Podczas ostatniego lockdownu zdiagnozowano u niego raka drobnokomórkowego, czyli nowotwór, który zwykle atakuje płuca.

– Nowotwór zaatakował mnie na dwa różne sposoby. Raka płuc miałem w 2017 r., a ostatnio miałem nowotwór drobnokomórkowy, z którym walczyłem podczas minionego lockdownu – powiedział w wywiadzie.

Palił papierosy przez 50 lat

– Przeszedłem przez wszystko – mówił Wood. Przyznał, że pomocna w czasie leczenia była dla niego sztuka i malowanie obrazów wraz z rodziną. Jak mówił, sztuka pozwoliła mu „wyrazić się i odnaleźć”.

– Przechodzę teraz przez wiele problemów, ale przez cały okres rekonwalescencji muszę odpoczywać – mówił. Zapewnił, że został wyleczony.

W 2017 roku choroba została wykryta podczas rutynowych badań kontrolnych. Muzyk palił papierosy przez 50 lat, rzucił nałóg w 2016 r., gdy jego żona, producentka teatralna Sally Humphreys urodziła bliźniaczki Gracie Jane i Alice Rose. Co więcej, od 10 lat jest abstynentem.

Za pierwszym razem Woods zdecydował się na chemioterapię, po czym przeszedł trwającą pięć godzin operację, podczas której usunięto mu część płuca. W 2018 roku poinformował, że został wyleczony.

Według American Cancer Society rak drobnokomórkowy jest nowotworem wysoce złośliwym powszechnie występującym w płucach, ale może atakować takie obszary, jak prostata, trzustka, pęcherz lub węzły chłonne.

Komentarz