Mężczyzna ofiarował 20 mln USD dla szkoły, którą musiał opuścić 60 lat temu z powodu braku pieniędzy

60 lat temu Calvin E. Tyler Jr musiał przerwać studia, ponieważ nie było go na nie stać. W ubiegłym tygodniu szkoła, do której niegdyś uczęszczał, ogłosiła, że były student przekazał 20 milionów dolarów na zwiększenie funduszu stypendialnego utworzonego pod jego nazwiskiem.

Tyler zapisał się do ówczesnego Morgan State College w Baltimore w stanie Maryland, w 1961 roku – czytamy w komunikacie prasowym szkoły. Jednak musiał przerwać naukę, z powodu braku funduszy. Później zatrudnił się jako kierowca UPC.

W tamtych czasach był jednym z 10 pierwszych kierowców UPS w Baltimore, w drodze kariery stał się starszym wiceprezesem operacyjnym. W 1998 r. przeszedł na emeryturę. Jak podaje Morgan State, dołączył także o rady dyrektorów, nigdy jednak nie zapomniał, od czego zaczynał.

Tyler i jego żona Tina angażują się teraz, pomagając osobom, które mają problemy finansowe, odbierające możliwość edukacji. Para założyła w 2002 fundusz stypendialny, w 2016 roku Tyler przekazał szkole 5 milionów dolarów – była to wówczas największa darowizna w jej historii.

Zgodnie z komunikatem, fundusz przyznał 46 stypendiów w pełnym wymiarze i 176 stypendiów częściowych, 222 studentom Morgan State University. W obliczu pandemii, która dotknęła jeszcze więcej rodzin, Tyler zdecydował się zwiększyć swoją darowiznę, przekazując dodatkowe 20 milionów dolarów – jest to największa kwota w historii, jaką otrzymała uczelnia.

„Moja żona i ja zdaliśmy sobie sprawę z wpływu, jaki pandemia wywarła na wiele młodych ludzi próbujących zdobyć wykształcenie, a my mamy środki, aby im pomóc. Dlatego też zwiększamy nasze zaangażowanie, aby młodzi ludzie mieli więcej stypendiów na pełne czesne, aby mogli ukończyć studia i wejść na kolejny etap swojego życia bez długów” – powiedział Tyler.

David K. Wilson, rektor Morgan State University, powiedział, że dzięki „historycznej darowiźnie Tylerów, drzwi do szkolnictwa wyższego z pewnością pozostaną otwarte dla wielu pokoleń, których niedostatki finansowe mogły uniemożliwić im realizację ich akademickich marzeń”.

Komentarz