Warto się wysypiać. Ślady niedoboru snu utrzymują się nawet siedem dni

Eksperyment przeprowadzony na Uniwersytecie Jagiellońskim pokazał, że wiele parametrów organizmu nie wraca do normy jeszcze po siedmiu dniach nielimitowanego snu, po wcześniejszym 10-dniowym okresie niewysypiania się. Zaburzona m.in. pozostała aktywność elektryczna mózgu, a także zdolność rozwiązywania mentalnych zadań.

Nauka od wielu lat bada negatywny wpływ braku snu na funkcjonowanie człowieka. Wśród nieprawidłowość wylicza się na przykład zaburzenia pamięci i koncentracji, rośnie ryzyko wypadków, a także chorób serca i innych kłopotów ze zdrowiem.

Nie do końca jednak wiadomo, jaki czas jest potrzebny, aby organizm wrócił do normy po dłuższym okresie niewysypiania się.

Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie sprawdzili, czy po tygodniu od zakończenia okresu niedoborów snu, człowiek może dojść do siebie.

„W eksperymencie wzięły udział 23 osoby, z czego dane z 13 spełniło wszystkie kryteria jakościowe. Nie wszyscy zdołali dostosować się do wymagającego charakteru badania. Taka liczba ochotników wystarczyła jednak do uzyskania statystycznie istotnych wyników” – dla PAP mówi dr Jeremi K. Ochab, jeden z głównych autorów publikacji, która ukazała się w piśmie „PLOS ONE” (https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0255771).

„Najpierw przez 4 dni uczestnicy przestrzegali dobrej higieny snu, a później przez 10 dni skracali swój sen o ok. 30 proc. Cykl snu i czuwania był mierzony m.in. za pomocą zakładanych na nadgarstek elektronicznych opasek. Po tym czasie ochotnicy mogli wysypiać się według potrzeb i jeszcze przez tydzień badaliśmy ich stan” – opowiada naukowiec.

Razem z zespołem mierzył aktywność mózgu ochotników z pomocą EEG, równocześnie sprawdzając ich mentalne możliwości za pomocą zadania wymagającego dużej koncentracji.

„Chcieliśmy sprawdzić, jak długo ślady niewyspania się pozostają i jakie skutki mogą spowodować. Zdecydowaliśmy się na badanie chronicznego deficytu snu, ponieważ w zachodnich społeczeństwach ludzie faktycznie często nie dosypiają przez długi czas, a nie tylko zarywają pojedyncze noce. Nasze wymagania były jednak nieco ekstremalne, mogą dotyczyć np. żołnierzy czujnych przez dłuższy czas” – wyjaśnia badacz.

Na przykład przeprowadzany był test Stroopa, który polega na wielokrotnym wyświetlaniu nazwy koloru czcionką o kolorze, który jest taki sam lub różny – należy odpowiadać, czy kolor jest zgodny z nazwą, czy nie; czas na odpowiedź to około pół sekundy.

Okazało się, niestety, że jeszcze po tygodniu wiele parametrów pozostało zaburzonych.

Dotyczy to aktywności elektrycznej mózgu, a także częstości i długości okresów odpoczynku i wzmożonego działania, czy radzenia sobie z intelektualnymi zadaniami.

Do podstawowych wartości powrócił jedynie czas reakcji.

„Badanie procesu dochodzenia do siebie po przedłużonym okresie ograniczania snu pokazuje utrzymujące się zmiany w behawioralnych, motorycznych, neurofizjologicznych reakcjach” – podkreślają autorzy odkrycia.

Przyszłe badania będą mogły pokazać wpływ dłuższego czasu rekonwalescencji i sprawdzić kolejność, w jakiej poszczególne parametry organizmu wracają do normy — twierdzą naukowcy.

Źródło: journals.plos.org, naukawpolsce.pap.pl

Komentarz